PJM - tłumacz języka migowego

Unikatowy i wyczekiwany. Na Uniwersytecie w Białymstoku został zaprezentowany „Słownik polskiej terminologii prawosławnej”

02.09.2022

Uważam ten słownik za taką bramę otwierającą do skarbca kultury prawosławnej – tak o publikacji wydanej przez Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku mówił dziś (2.09.2022) ks. prof. dr hab. Wiesław Przyczyna z Wydziału Filologicznego UwB. W Bibliotece Uniwersyteckiej odbyła się prezentacja „Słownika polskiej terminologii prawosławnej”.

Publikacja to efekt pracy interdyscyplinarnego zespołu teologów, teolingwistów i filologów. Jego pracami kierował ks. prof. dr hab. Wiesław Przyczyna z Katedry Stylistyki i Lingwistyki Antropologicznej Wydziału Filologicznego UwB.

- „Słownik polskiej terminologii prawosławnej” to dzieło wyjątkowe. Jest to pierwsza tego typu publikacja w Polsce, która porządkuje, precyzuje i dookreśla terminologię prawosławną. Jest to dzieło monumentalne: słownik zawiera ponad 4 tysiące haseł, 4 indeksy, w tym indeks form niepoprawnych. I „Słownik...” jest dziełem od dawna wyczekiwanym. Na to dzieło czekali naukowcy, czekali publicyści, czekali wszyscy, którzy są zainteresowani prawosławiem, ale nie tylko, bo również osoby będące wyznawcami prawosławia, członkami Kościoła prawosławnego, które praktykują, a często nie znają dokładnie terminów. Ten słownik będzie pomocą dla nich, dla wszystkich, którzy interesują się prawosławiem i chcą je poznać. Uważam ten słownik za taką bramę otwierającą do skarbca kultury prawosławnej. I dlatego jest ważny – podkreślał ks. prof. Przyczyna.

Przygotowanie Słownika było możliwe dzięki grantowi z Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki (ponad 1,1 mln zł), jaki badacze z największej podlaskiej uczelni zdobyli w 2016 roku. „Jedna z najmniejszych jednostek uniwersytetu otrzymała jeden z największych wówczas grantów” – wspominał nie bez dumy ks. dr hab. Marek Ławreszuk, prof. UwB, kierownik Katedry Teologii Prawosławnej, jeden z autorów publikacji.

- To pozwoliło nam prowadzić bardzo szeroko zakrojone prace dotyczące poszukiwania terminologii prawosławnej. W pierwotnej wersji uzyskaliśmy ponad 20 tysięcy terminów, później je zredukowaliśmy do stanu 4 tysięcy haseł – relacjonował.  

Jak wyjaśniają autorzy we wstępie do „Słownika...”, przez tytułową polską terminologię prawosławną rozumieją „zbiór terminów (wyrazów i połączeń wyrazowych) dotyczących wiary, moralności, życia religijnego i organizacji Cerkwi prawosławnej, utrwalonych w ogólnym języku polskim (bez względu na ich pochodzenie), a także terminów zapożyczonych z języka greckiego i cerkiewnosłowiańskiego i wykorzystywanych w polskim prawosławiu”.

O strukturze publikacji mówiła dr hab. Katarzyna Czarnecka, prof. UAM:

- Został on skonstruowany w taki sposób, aby w miarę możliwości sprostać potrzebom bardzo różnych odbiorców. Tak osób prawosławnych, osób zaangażowanych np. w teologię prawosławną, jak i osób spoza środowiska prawosławnego, spoza kultury prawosławnej, a może i wręcz spoza kultury chrześcijańskiej. W związku z tym podstawowym wyzwaniem była taka organizacja danych, które pojawiają się w słowniku, zarówno w wersji papierowej, jak i elektronicznej, aby ułatwić użytkownikom znalezienie informacji, jakie są im potrzebne – tłumaczyła.

Autorzy zdecydowali się więc na układ alfabetyczny haseł. Oprócz ich znaczeń (definicji) użytkownicy znajdą też m.in. informacje dotyczące wymowy, w tym akcentowania, warianty wyrazu hasłowego, jego obcojęzyczne odpowiedniki (angielskie, greckie, cerkiewnosłowiańskie). Przy wielu hasłach znalazły się też wskazówki dotyczące odmiany wyrazów.

- Okazuje się, że bywają to sytuacje obciążone wieloma przyzwyczajeniami – indywidualnymi, środowiskowymi – gdzie trzeba podjąć bardzo trudne decyzje, którą wersję pokazujemy jako tę poprawną, a przynajmniej tę zalecaną – wyjaśniała prof. Czarnecka.  

Słownik to dzieło zespołowe: przez 5 lat (2017-2022) pracowało nad nim w sumie 16 osób. Dziewięć z nich na stałe – wyliczał kierownik projektu badawczego ks. prof. dr hab. Wiesław Przyczyna. To przedstawiciele różnych instytucji naukowych, badacze nie tylko z Białegostoku, ale też z Warszawy, Krakowa, Poznania. Dziękując całemu zespołowi ks. prof. Przyczyna przypomniał, że w prace zaangażowane były zarówno osoby wyznania prawosławnego, jak i katolickiego.

- Słownik jest przykładem wzorowej współpracy środowisk, niezależnie od wyznania - mówił. - Przez 5 lat współpracy wzajemnie poznaliśmy się, próbowaliśmy się zrozumieć... I chyba zrozumieliśmy się, skoro ten słownik się ukazał.

Do tego wątku odniósł się też obecny na spotkaniu abp dr hab. Jakub Kostiuczuk, prof. ChAT, który także był zaangażowany w prace projektowe. W jego ocenie obecność w zespole redakcyjnym osób niezwiązanych z wyznaniem prawosławnym miała też istotny wymiar praktyczny.

- To bardzo cenne, że taki słownik tworzy zespół ludzi, który od razu może ocenić, czy to jest zrozumiałe, może spojrzeć z innej perspektywy i stworzyć (hasła – przyp. red.) tak, by to wszystko było jasne i jak najbardziej przydatne dla szerokiego grona korzystających – mówił. 

Dziękował wszystkim autorom nie tylko za dobrą pracę naukową. „Zrobiliście też wielką robotę dla naszego Kościoła” – dodał.

„Słownik polskiej terminologii prawosławnej” opracowany został w dwóch wersjach: papierowej (dostępnej w Wydawnictwie Uniwersytetu w Białymstoku) oraz elektronicznej. Ta ostatnia zawiera dodatkowo materiał audio obejmujący wszystkie polskie terminy oraz ich odpowiedniki w języku greckim, cerkiewnosłowiańskim i angielskim. Można ją znaleźć na stronie sptp.uwb.edu.pl.

Galeria zdjęć

logotypy UE

Strona internetowa powstała w ramach projektu „Nowoczesny Uniwersytet dostępny dla wszystkich”
(umowa nr POWR.03.05.00-00-A007/20) realizowanego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój.

©2023 Wszystkie prawa zastrzeżone.

W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności Uniwersytetu w Białymstoku. Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.