Nawet w chronionych obszarach leśnych ptaki drapieżne nie są wolne od negatywnego wpływu działalności człowieka – taki wniosek płynie z naukowych obserwacji badaczy z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku. Swoje badania naukowcy prowadzili w Puszczy Białowieskiej w ramach projektu dofinansowanego przez Narodowe Centrum Nauki.
Projekt pt. "Analiza przemieszczeń żyjących w lasach ptasich drapieżników: nowa metoda bioindykacji do oceny funkcjonalnej heterogeniczności ekosystemów leśnych" realizowany jest przez dwóch naukowców zatrudnionych na Wydziale Biologii Uniwersytetu w Białymstoku: dr. Ülo Väli (Estonia) oraz dr. Pawła Mirskiego, przy wsparciu doktorantów z Estonii i Finlandii. Celem badań było znalezienie odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób przemieszczanie się i użytkowanie lasu przez drapieżniki zależy od struktury lasu, a następnie jak wykorzystać dane zebrane przez te ptaki do oceny różnorodności strukturalnej lasów.
W latach 2024–2025, w obrębie Puszczy Białowieskiej, naukowcy z Uniwersytetu w Białymstoku oznaczyli nadajnikami GPS 17 jastrzębi gołębiarzy (Accipiter gentilis) oraz 25 myszołowów zwyczajnych (Buteo buteo), aby śledzić jak ptaki te poruszają się po naturalnych i przekształconych drzewostanach Puszczy. Urządzenia GPS pozwalają bowiem na dokładne śledzenie tras przemieszczeń ptaków, ale także śledzenia losów konkretnych osobników, w tym także wykrycia momentu ich śmierci.
W ciągu dwóch lat zarejestrowano śmierć czterech jastrzębi (24 % oznakowanych osobników) oraz dwóch myszołowów (8 % oznakowanych osobników), co wskazuje na kilkakrotnie wyższą śmiertelność w przypadku jastrzębia.
- Liczebność jastrzębia w Polsce spada, a wysoka śmiertelność może być jednym z głównych powodów. Analiza przyczyn śmierci wykazała wyraźny wpływ działalności człowieka: w przypadku co najmniej jednego jastrzębia uznano, iż możliwą przyczyną była zatrucie, prawdopodobnie na skutek spożycia intencjonalnie zatrutego pokarmu, natomiast jeden myszołów padł w wyniku kolizji drogowej. Wyniki te potwierdzają, że nawet w zastrzeżonych obszarach leśnych ptaki drapieżne nie są wolne od negatywnego wpływu człowieka – mówi dr Paweł Mirski.
Dodaje, że pierwsze wyniki projektu były niedawno prezentowane na kongresie amerykańskiej organizacji Raptor Research Foundation w San Jose (Kostaryka). W najbliższych miesiącach powstaną publikacje omawiające wyniki projektu.
Projekt jest realizowany dzięki wsparciu programu POLONEZ BIS współfinansowanego przez Komisję Europejską i Narodowe Centrum Nauki, w ramach grantu Marie Skłodowska-Curie COFUND. Budżet wynosi ponad 1,1 mln zł.
Fot. archiwum prywatne
W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności Uniwersytetu w Białymstoku. Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.